Windykator ma pewne uprawnienia, które pozwalają mu zwiększyć szanse na wyegzekwowanie należności, ale należy pamiętać, że nie jest on urzędnikiem państwowym (a w szczególności nie jest komornikiem). W takim razie, co dokładnie może robić windykator, a czego nie? Co należy zrobić w przypadku, gdy okaże się, że działa on niezgodnie z obowiązującym prawem?
Czym zajmuje się windykator?
Windykator jest przedstawicielem wierzyciela, którego celem jest skłonienie dłużnika do spłacenia swojej należności. Nie tylko przypomina on dłużnikowi o obowiązku zapłaty, ale też prowadzi z nim negocjacje i ustala warunki ugody, które będą odpowiadały obu stronom.
Jak już wspomniano, wierzyciel (na przykład bank lub firma pożyczkowa) może prowadzić działania windykacyjne samodzielnie, ale wiele instytucji decyduje się na zlecenie tego zewnętrznej firmie, specjalizującej się w tego typu działaniach, a więc potencjalnie bardziej skutecznej.
Rodzaje windykacji
Można wyróżnić dwa podstawowe typy windykacji: windykację miękką i twardą. Jak łatwo domyślić się już po samych nazwach tych dwóch metod postępowania, pierwsza z nich ma doprowadzić do polubownej spłaty zobowiązania, a celem drugiej jest odzyskanie należności od klienta, który nie chce współpracować z windykatorem lub nie ma możliwości samodzielnego pokrycia długu.
W wielu przypadkach windykatorzy zaczynają swoje działania od windykacji miękkiej (na przykład wysyłają list z wezwaniem do zapłaty, dzwonią do dłużnika). W przypadku, gdy spotykają się z chęcią współpracy, prowadzą negocjacje i ustalają w imieniu wierzyciela nowe warunki spłaty.
Windykacja twarda (m.in. wpis na listę dłużników) stosowana jest zazwyczaj dopiero wtedy, kiedy windykacja miękka nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. To, po jakim dokładnie czasie zacznie być stosowana, zależy od woli wierzyciela, natomiast niektóre formy windykacji twardej są dodatkowo obwarowane prawnie.
Przykładowo, wpis na listę dłużników jest możliwy jedynie w przypadku, kiedy zobowiązanie jest przeterminowane o minimum 60 dni, a dodatkowo dłużnik co najmniej 30 dni wcześniej otrzymał wezwanie do zapłaty z informacją o planowanym wpisie na listę dłużników. Windykator więc nie może podjąć tego typu działania od razu po minięciu okresu spłaty zobowiązania, nawet, jeśli by chciał to zrobić, a musi poczekać.
Jakie uprawnienia ma windykator?
Windykator nie ma bardzo szerokich uprawnień, jeśli chodzi o możliwości skłonienia dłużnika do uregulowania zobowiązania. Przede wszystkim może się z nim kontaktować, czy to poprzez e-maile, SMS-y, listy czy połączenia telefoniczne, przypominając mu o obowiązku zapłaty. Za monity te naliczane są opłaty, natomiast mogą one być wysyłane jedynie w rozsądnej ilości. Windykator terenowy może także okazjonalnie odwiedzać dłużnika w miejscu jego zamieszkania (natomiast na posesję może wejść jedynie za zgodą jej właściciela).
Kolejne uprawnienia windykatora to wspomniane już wpisanie danej osoby na listę dłużników (o ile zostaną spełnione wszystkie niezbędne wymogi w tym zakresie) i przeprowadzenie wywiadu gospodarczego na jej temat. W przypadku braku chęci współpracy i polubownego rozwiązania sprawy ze strony dłużnika windykator może także w imieniu wierzyciela skierować sprawę do sądu.
Sprawa w sądzie może z kolei zakończyć się przyznaniem wierzycielowi tytułu wykonawczego i rozpoczęciem egzekucji komorniczej, aczkolwiek w jej przypadku działaniami egzekucyjnymi (takimi jak choćby zajęcie części wynagrodzenia) będzie zajmował się wykwalifikowany komornik, a nie windykator.
Trzeba podkreślić, że rozpoczęcie sprawy w sądzie czy nawet postępowania egzekucyjnego nie wyklucza pójścia na ugodę z wierzycielem – do porozumienia można dojść w każdym momencie. Wtedy też wierzyciel może złożyć wniosek do komornika o umorzenie postępowania egzekucyjnego.
Niedozwolone zachowania windykatora
Jak już zostało podkreślone na początku, windykator nie jest komornikiem. Nie ma więc szeregu uprawnień, które przysługują komornikowi. Nie może legalnie wejść na posesję dłużnika bez jego pozwolenia, nawet w asyście policji – wyjątkiem jest tutaj sytuacja, w której dłużnik sam go do swojej nieruchomości wpuści.
Warto więc wiedzieć, że, jeśli windykator zapyta o możliwość porozmawiania w domu, dłużnik ma pełne prawo odmówić. Nie ma też mowy o przymusowej eksmisji dłużnika z lokalu.
Co więcej, wierzyciel ani jego przedstawiciele nie mają też prawa samodzielnie zarekwirować ruchomości lub nieruchomości dłużnika na poczet długu. Tego typu działania mogą zostać zakwalifikowane jako kradzież, rozbój lub inne czynności karalne, w zależności od indywidualnych okoliczności. Również zajęcie środków z konta bankowego lub części wynagrodzenia, renty bądź emerytury nie leży w jego gestii.
Bardzo ważna jest także kwestia tego, że chociaż próby skontaktowania się z dłużnikiem na różne sposoby są legalne i znajdują się w zakresie uprawnień windykatora, to są one dopuszczalne jedynie w granicach zdrowego rozsądku. Dzwonienie do dłużnika 100 razy dziennie lub pojawianie się codziennie pod jego drzwiami i inne podobne działania noszą znamiona nękania.
Czy windykator może pojawić się w pracy?
Bycie zadłużonym jest dla wielu osób wrażliwym tematem. W związku z tym dłużnicy często obawiają się, że windykator pojawi się w ich miejscu pracy i podzieli się informacjami o ich trudnej sytuacji finansowej ze współpracownikami czy szefem w celu wywarcia nacisku na dłużnika. Warto wiedzieć, jak takie działania wyglądają pod względem prawnym.
Jeśli windykator wie, gdzie pracuje dłużnik i ma problem z zastaniem go w domu czy uzyskaniem odpowiedzi na wysyłane wiadomości, może pojawić się w miejscu jego pracy w celu zlokalizowania go. Nie może jednak wedrzeć się tam siłą, jeśli jest to na przykład zamknięty zakład, do którego mogą wejść tylko pracownicy.
Jednak, co bardzo ważne, windykatorzy nie mają prawa rozmawiać z kimkolwiek, w tym szefem czy współpracownikami, ale też nawet członkami rodziny dłużnika, o fakcie istnienia zadłużenia, a tym bardziej o szczegółach sprawy. Tym bardziej nie mają uprawnień, aby na przykład kontaktować się z szefem dłużnika i poprosić go o przekazywanie mu części jego wypłaty.
Co można zrobić, jeśli windykator przekracza swoje uprawnienia?
Przekraczanie uprawnień przez windykatora na sposoby wymienione powyżej jest postawą do wykonania pewnych zdecydowanych kroków. Bycie dłużnikiem nie oznacza bowiem, że trzeba zgodzić się na niewłaściwe traktowanie w postaci nękania, prześladowania, naruszania nietykalności cielesnej czy miru domowego. W mniej ekstremalnych sytuacjach warto w pierwszej kolejności rozważyć złożenie skargi na działania windykatora do wierzyciela, dokładnie opisując, w jaki sposób złamał on prawo. Nie należy usuwać otrzymanych SMS-ów, kasować historii połączeń czy wyrzucać otrzymanych listów, ponieważ mogą one posłużyć jako dowód świadczący o nękaniu przez windykatora.
W bardziej poważnych sytuacjach bądź w przypadku, kiedy wierzyciel nie zareagował odpowiednio na złożoną skargę, sprawę można skierować na policję bądź złożyć w sądzie pozew z powództwa cywilnego przeciwko danej osobie. Użyteczne będą wtedy wspomniane wcześniej dowody, a także zeznania świadków czy nagrania z monitoringu, wskazujące naruszenie przez windykatora naszego miru domowego lub nietykalności cielesnej.
Uprawnienia windykatora – podsumowanie
Windykator ma znacznie węższe uprawnienia niż wielu osobom mogłoby się wydawać. Wśród najważniejszych z nich można wymienić prawo do wniesienia sprawy do sądu oraz wysyłania dłużnikowi płatnych monitów. Windykator terenowy może też odwiedzić dłużnika w miejscu zamieszkania (ale nie ma prawa bez jego pozwolenia wejść do domu).
Warto z nim współpracować, aby uniknąć sprawy w sądzie, natomiast należy zdawać sobie sprawę, że wszelkiego rodzaju groźby, stalking, czy też próby naruszenia miru domowego przez windykatora są niezgodne z prawem. Dłużnik może na nie odpowiedzieć, zgłaszając sprawę na policję lub pozywając go z powództwa cywilnego.