Może się jednak zdarzyć, że z różnych względów nagle ilość i wysokość posiadanych kredytów i pożyczek stanie się wyższa, niż domowy budżet będzie w stanie zaakceptować. Chodzi tutaj oczywiście o przekredytowanie. Czym ono jest, skąd się bierze i jakie są najlepsze sposoby na to, aby sobie z nim poradzić? Wszystkie te kwestie szczegółowo omówimy w tym artykule.
Czym jest przekredytowanie?
Przekredytowanie można definiować i interpretować na różne sposoby. Najczęściej przyjmowaną definicją jest ta stanowiąca, że przekredytowanie oznacza posiadanie zobowiązań finansowych, których suma miesięcznych rat przekracza połowę wysokości comiesięcznych dochodów dłużnika. Mówiąc inaczej, mamy do czynienia z przekredytowaniem wtedy, kiedy ponad połowę tego, co zarabiamy, musimy wydać na raty kredytów i pożyczek. Każdy może oczywiście przyjąć inne kryteria, na przykład 60% lub 40% pensji, natomiast najczęściej można spotkać się z kryterium rzędu 50%.
Jak łatwo się domyślić, kiedy same długi pochłaniają ponad połowę pensji, może pojawić się problem. Wciąż przecież potrzebne są środki, chociażby na mieszkanie, jedzenie czy paliwo. Skutkiem przekredytowania są w związku z tym często opóźnienia w spłacie zobowiązań i ogółem bardzo trudne i stresujące sytuacje finansowe. Nawet jeśli mimo przekredytowania aktualnie jesteśmy w stanie spłacać wszystkie długi na czas, to przy tak napiętym budżecie wystarczy jeden dodatkowy problem (na przykład choroba), aby się to zmieniło.
Przyczyn przekredytowania może być bardzo wiele. Począwszy od zaciągania kolejnych zobowiązań finansowych bez dokładnej analizy tego, czy będziemy w stanie je spłacać, po nieprzewidziane sytuacje życiowe, które o sto osiemdziesiąt stopni zmienią naszą sytuację finansową.
Przykładowo, jeśli ktoś dotychczas zarabiał 10 000 złotych miesięcznie i miał 3000 złotych kredytów i pożyczek, przy przyjęciu zasady 50% dochodów nie można byłoby mówić o przekredytowaniu. Jeśli jednak doszłoby do choroby i przejścia na rentę wynoszącą 4 000 złotych, sytuacja stałaby się zupełnie inna. Należy więc pamiętać, że przekredytowanie niekoniecznie musi być winą dłużnika, a przeciwnie – często jest spowodowane przez czynniki zupełnie od niego niezależne.
Konsolidacja zobowiązań – skuteczny sposób na przekredytowanie
Jednym z najskuteczniejszych i najczęściej stosowanych rozwiązań, jeśli chodzi o przekredytowanie, jest konsolidacja zobowiązań. Pozwala ona upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: zarówno zmniejszyć ilość posiadanych zobowiązań, jak i wysokość comiesięcznych rat, w związku z czym oddala ryzyko opóźnień w spłacie.
Jak to działa? Nowy wierzyciel spłaca wskazane mu dotychczas zobowiązania. Mogą to być zobowiązania tego samego lub różnego typu, a więc na przykład kredyt gotówkowy i karta kredytowa, ale też trzy kredyty gotówkowe. Łączna kwota, która została przeznaczona na ten cel, jest następnie spłacana przez dłużnika w ramach jednego kredytu, a mianowicie kredytu konsolidacyjnego.
Dzięki wydłużeniu okresu spłaty rata kredytu konsolidacyjnego jest z zasady niższa niż łączna wysokość dotychczasowych rat połączonych zobowiązań. Okres spłaty jest nie tylko długi, ale też elastyczny, każdy może więc dopasować go do swoich preferencji i możliwości finansowych. Wysoka maksymalna kwota konsolidacji umożliwia poradzenie sobie z jej pomocą nawet z najbardziej uciążliwymi długami.
Restrukturyzacja kredytów jako metoda walki z przekredytowaniem
Innym interesującym sposobem na walkę z przekredytowaniem jest restrukturyzacja kredytów. W tym przypadku nie są one łączone, tak, jak przy konsolidacji, a trzeba osobno modyfikować (restrukturyzować) każde zobowiązanie. Można też zdecydować się na restrukturyzację na przykład tylko jednego lub dwóch długów, które aktualnie sprawiają największy problem. Wiele zależy od szczegółów sytuacji.
Restrukturyzacja kredytu polega na zmianie warunków jego spłaty. Wśród najczęściej stosowanych metod restrukturyzacji można wymienić tak zwane wakacje kredytowe oraz wydłużenie okresu spłaty.
Wakacje kredytowe to kilkumiesięczny okres, podczas którego dłużnik może nie spłacać całości raty bądź jednej z jej części (kapitałowej lub odsetkowej), a bank nie rozpocznie procedury windykacji. Takie rozwiązanie jest najlepsze, jeśli problemy finansowe są krótkotrwałe (czyli na przykład straciliśmy pracę i szukamy nowej), a więc niekoniecznie sprawdzi się przy przekredytowaniu, które jest problemem bardziej długoterminowym.
Ciekawszą opcją może być druga wersja restrukturyzacji, a więc wydłużenie okresu spłaty. Oznacza ono, że kwota pozostała do spłaty zostanie rozłożona na więcej części, a więc pozostałe raty będą niższe. Łatwiej będzie więc spłacać je na czas, a co miesiąc w domowym budżecie pozostanie więcej środków na uregulowanie innych zobowiązań czy bieżące wydatki. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że bank musi wyrazić zgodę na restrukturyzację. Zgoda ta może być zależna na przykład od tego, czy dotychczas wszystkie raty były spłacane na czas. Nie zawsze będzie więc można z tej opcji skorzystać.
Przekredytowanie a zdolność kredytowa
Zdolność kredytowa jest dla banków i innych instytucji finansowych wskaźnikiem tego, czy daną osobę stać na kredyt, o który wnioskuje. Jest ona obliczana na podstawie wielu czynników, takich jak, chociażby wysokość wynagrodzenia, forma zatrudnienia, koszty utrzymania czy wreszcie ilość i wysokość aktualnych zobowiązań finansowych. W odniesieniu do przekredytowania kluczowa jest przede wszystkim ta ostatnia kwestia, a więc rozmiar aktualnego zadłużenia.
Przy przekredytowaniu jest on duży czy wręcz bardzo duży, co oznacza niższą zdolność kredytową. Niższa zdolność kredytowa z kolei znacznie zmniejsza szanse na pozytywną decyzję kredytową. Może ona wymusić przy zaciąganiu kolejnych zobowiązań, takich jak wspomniany powyżej kredyt konsolidacyjny wykorzystanie zabezpieczeń (na przykład poręczenia) bądź zdecydowanie się na pożyczenie niższej kwoty.
Wynika to z faktu, że bank musi odpowiednio zarządzać ryzykiem, aby zapewnić sobie płynność finansową. Udzielanie wysokiego kredytu bez zabezpieczeń osobie o niskiej zdolności kredytowej postrzegane jest jako ryzykowne i może wiązać się z późniejszymi opóźnieniami w spłacie. Jednocześnie trzeba wskazać, że zdolność kredytowa obniżona przekredytowaniem nie wyklucza całkowicie pozytywnej decyzji kredytowej, a po prostu utrudnia sprawę.
Do kogo się zwrócić po pomoc z przekredytowaniem?
W teorii przekredytowanie to coś, z czym można próbować poradzić sobie samodzielnie. Czy to przez analizę wydatków i ściślejsze zarządzanie domowymi finansami, czy wspomniane powyżej restrukturyzację zobowiązań lub ich konsolidację. W praktyce jednak, nie mając większego doświadczenia i wiedzy w zakresie finansów i bankowości, trudno będzie na własną rękę rozwiązać powstałą sytuację. Najlepiej więc zwrócić się po pomoc do eksperta – najlepiej właśnie specjalisty od trudnych zobowiązań, a w szczególności konsolidacji.
Zalet takiego rozwiązania jest bardzo wiele. Kluczowa jest przede wszystkim skuteczność. Ekspert kredytowy wie doskonale, w jakich bankach panują jakie warunki i wymagania. W pierwszej kolejności zawsze przeprowadza dogłębną analizę sytuacji finansowej klienta, a następnie na tej podstawie opracuje optymalny plan działania.
Uzyskanie kredytu konsolidacyjnego jako osoba zadłużona nie jest proste – jak wspomniano wcześniej, przekredytowanie negatywnie wpływa na zdolność kredytową, a ta zawsze jest brana pod uwagę przy podejmowaniu przez bank, bądź inną instytucję decyzji kredytowej. Decydując się na profesjonalne wsparcie, można liczyć na wyższe szanse na uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej, a także na korzystne warunki kredytu.
Co więcej, działając wspólnie ze specjalistą, oszczędzamy sporo czasu i eliminujemy ryzyko, że popełnione zostaną błędy, które wydłużą cały proces. Nie da się ukryć, że działając samodzielnie łatwo o pomyłkę podczas wypełniania wniosku kredytowego czy o trudności w zgromadzeniu na czas wymaganych przez bank dokumentów.
Przekredytowanie – podsumowanie
Przekredytowanie to realny problem, z którym zmaga się wielu Polaków. Jest wiele sytuacji, które mogą do niego doprowadzić. Często są to prawdziwe tragedie życiowe, które nie pozostawiły innego wyjścia, jak zaciąganie kolejnych zobowiązań finansowych. Trzeba jednak być świadomym faktu, że prędzej czy później przekredytowanie doprowadzi do efektu kuli śnieżnej, w ramach którego długo będzie tylko coraz bardziej rósł i sprawiał kolejne problemy.
W związku z tym jest kluczowe, aby jak najszybciej podjąć kroki w celu ustabilizowania swojej sytuacji finansowej i doprowadzenia rat zobowiązań do poziomu, który pozwalałby zawsze spłacać je na czas. Niewątpliwie łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale trzeba podkreślić, że nie jest to niemożliwe. Szczególnie w przypadku, gdy wykorzystana zostanie pomoc eksperta. Profesjonalni doradcy kredytowi są w stanie znaleźć korzystne rozwiązanie nawet z najgorszej sytuacji, tak więc nie należy się poddawać.