Co to jest poduszka finansowa i jak ją zbudować?
Niestety nadal stosunkowo niewiele osób posiada tak zwaną poduszkę finansową, czyli po prostu pieniądze odłożone na tak zwaną czarną godzinę. Większość Polaków deklaruje, że nie ma żadnych oszczędności. Warto zgromadzić dodatkowe środki finansowe, ponieważ mogą nam one bardzo pomóc, gdy w wyniku niesprzyjających okoliczności życiowych takich ja utrata pracy, choroba, czy wypadek utracimy na jakiś czas możliwość zarobkowania.
Posiadając fundusz awaryjny, nie musimy martwić się o opłaty za mieszkanie, media czy koszty życia. Te pieniądze pomogą nam przetrwać najtrudniejszy okres i stanąć na nogi, bez konieczności zadłużania się. Poduszkę finansową może zbudować każdy z nas, niezależnie od wysokości zarobków. Wiele osób uważa, że w ich przypadku oszczędzanie nie jest możliwe, ponieważ posiadają niskie dochody. Pora zweryfikować ten pogląd i nauczyć się efektywnie zarządzać swoimi finansami. Przyjrzyjmy się bliżej tej kwestii.
Dlaczego nie potrafimy oszczędzać?
Statystyki pokazują, że ponad 80% respondentów odpowiada negatywnie na pytanie: „Czy łatwo oszczędzać?” A zaledwie 15% badanych deklaruje, że ma nawyk systematycznego oszczędzania.
Zdaniem ekspertów tak kiepska sytuacja jest wynikiem nadal bardzo słabej wiedzy finansowej polaków. Z kolei większość badanych twierdzi, że powodem braku jakichkolwiek oszczędności na czarną godzinę, są ich bardzo niskie zarobki. Doradcy finansowi są zdania, że nie jest to żadne usprawiedliwienie. Nawyk oszczędzania może wyrobić sobie każdy, a odkładać można zacząć choćby symboliczne kwoty – nawet rzędu 10 złotych miesięcznie. Przy jednoczesnym wdrożeniu odpowiedniej edukacji finansowej, chęci poszerzenia swojej wiedzy z takich dziedzin jak efektywne zarządzanie finansami, planowanie domowego budżetu oraz pozyskiwanie dodatkowych wyższych dochodów, w stosunkowo krótkim czasie, każdy z nas może zbudować poduszkę finansową.
Możliwości odkładania pieniędzy wbrew pozorom, wcale nie rosną wykładniczo w stosunku do zwiększenia się naszych dochodów. Jeśli fakt zarabiania większych sum pieniędzy, nie będzie iść w parze z wyższą świadomością finansową, wiedzą ekonomiczną oraz wyrobionym nawykiem oszczędzania, to i tak nie uda nam się zgromadzić funduszu awaryjnego. Niezależnie od tego, czy zarabiamy 2, 5 czy 30 tysięcy miesięcznie, każdą kwotę da się wydać. Pamiętajmy więc, że kluczem do sukcesu jest wiedza, dobre nawyki i podejmowanie konstruktywnych działań.
Ile powinna wynosić poduszka finansowa i jak ją zbudować?
W kwestii wielkości poduszki finansowej, zdania są podzielone. Na to ile pieniędzy powinniśmy odłożyć, aby móc czuć się bezpiecznie, ma wpływ wiele czynników. Najistotniejsze z nich to nasz stan rodzinny (inaczej sytuacja ma się w przypadku singla, a inaczej rodziny z kilkorgiem dzieci), wysokość naszych miesięcznych zobowiązań (koszty mieszkania, raty kredytowe, koszty życia), stan posiadanego majątku, który ewentualnie można by sprzedać po znalezieniu się w ciężkiej sytuacji finansowej (nieruchomości, auta i innego rodzaju wartościowe przedmioty).
Przyjmuje się, że minimum to trzykrotność naszych miesięcznych dochodów. Takie oszczędności dadzą względne bezpieczeństwo finansowe singlowi żyjącemu w dużym mieście, w którym stosunkowo łatwo znaleźć pracę. We wszystkich pozostałych przypadkach za minimum uznaje się 6-krotność miesięcznych kosztów utrzymania rodziny na takim poziomie, na którym obecnie żyjemy. Takie rozwiązanie w większości przypadków pozwoli spać spokojnie w przypadku choroby lub utraty pracy, nawet jeśli mamy na utrzymaniu rodzinę lub mieszkamy w okolicy, w której znalezienie zatrudnienia zajmuje nieco więcej czasu. Idealną sytuacją jest zgromadzenie w naszym funduszu awaryjnym kwoty odpowiadającej aż 12- krotności miesięcznych dochodów lub wydatków na życie. Mając tak solidne zabezpieczenie, powinniśmy dać radę wyjść obronną ręką z nawet bardzo trudnych życiowych sytuacji.
Skontaktuj się z doradcą Spłaty Pożyczek!
Specjalista znajdzie dla Ciebie korzystny kredyt konsolidacyjny, dzięki któremu znacząco obniżysz miesięczną ratę, tak aby spłata zadłużenia już nigdy nie stanowiła problemu.
Nie odkładaj decyzji o rozpoczęciu oszczędzania
Budowanie poduszki finansowej najlepiej rozpocząć, konsekwentnie odkładając 10% z każdej zarobionej przez nas złotówki. Nie zrażajmy się, nawet gdy będą to naprawdę niskie kwoty. Poszerzajmy swoją wiedzę, korzystajmy z darmowych porad i kursów zarządzania finansami dostępnych w Internecie, szukajmy dodatkowych źródeł dochodów oraz poszerzajmy swoje kwalifikacje, aby móc starać się o lepiej płatne zajęcia. To wszystko pozwoli nam z czasem odkładać nieco więcej niż to minimalne 10% i szybciej zbudować fundusz na czarną godzinę.
Nadal zdarzają się przypadki, że wszystkie nasze oszczędności przechowujemy w gotówce w domu. Nie jest to zbyt bezpieczne ani zyskowne rozwiązanie. Lepiej odkładać pieniądze na koncie oszczędnościowym w banku, założyć lokatę, zainwestować w obligacje skarbowe lub w złoto. Możliwości jest naprawdę wiele. Warto zapoznać się z nimi dokładniej i wybrać tę, która w największym stopniu spełnia nasze oczekiwania.
Gdzie należy przechowywać środki z poduszki finansowej?
Z uwagi na inflację pieniądze odłożone kilka lat, czy nawet miesięcy wcześniej, mają mniejszą siłę nabywczą niż w momencie, w którym je oszczędziliśmy. Dlatego też przechowywanie środków zgromadzonych w ramach poduszki finansowej w przysłowiowej skarpecie może być złym rozwiązaniem. W razie potrzeby będziemy mieli dostępne dokładnie tyle środków, ile odłożyliśmy, ale nie kupimy za nie na przykład takiej samej ilości jedzenia czy innych potrzebnych artykułów, jak wcześniej.
Dlatego też rozsądnym pomysłem może być inwestowanie oszczędzonych pieniędzy. Nie tyle w celu zarobku, co przezwyciężenia inflacji. Jednak, żeby nie ryzykować utraty pieniędzy przeznaczonych na czarną godzinę, powinniśmy wybierać tylko bardzo bezpieczne metody inwestowania. Przykładowo dobrym wyjściem mogą być konta oszczędnościowe, lokaty lub obligacje skarbowe, które co prawda nie dają dużego zysku, ale też wiążą się z bardzo niewielkim ryzykiem.