Czy kredyt konsumencki można przeznaczyć na wydatki firmowe?

Duże firmy i spółki, które mają własną osobowość prawną, mogą być finansowane jedynie z pieniędzy firmowych, w tym z kredytów zaciągniętych bezpośrednio przez nie same. Inaczej jest w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych.

W ich sytuacji dozwolone jest „mieszanie” pieniędzy firmowych z prywatnymi, przynajmniej w kontekście wprowadzania do firmy własnych środków pochodzących z innych źródeł. Niedozwolone jest oczywiście, przykładowo zaciąganie kredytu firmowego, po czym wykorzystywanie go na cele zupełnie niezwiązane z prowadzoną działalnością.

Natomiast właściciel firmy może finansować wydatki firmowe z dowolnego źródła: mogą to być dochody firmy, czy kredyt firmowy, ale też własne oszczędności, spadki, darowizny czy kredyty konsumenckie. Tak więc, jak widać, odpowiedź na pytanie, czy kredyt konsumencki można przeznaczyć na wydatki firmowe, brzmi: tak, jeśli prowadzimy jednoosobową działalność.

Kredyt firmowy jest skrojony konkretnie pod potrzeby i możliwości przedsiębiorstw, jednak ma swoje wady: przede wszystkim dość rozbudowane formalności i wymagania, które nie wszystkie firmy, zwłaszcza te małe i początkujące, będą w stanie spełnić.

Konieczność posiadania określonych obrotów czy działania na rynku od pewnego czasu (często można spotkać się z wymaganiem istnienia firmy od co najmniej roku) – to warunki, które mogą wielu przedsiębiorców wykluczyć. Kredyty konsumenckie są z reguły szybsze i łatwiejsze do otrzymania, zwłaszcza jeśli mowa o niewielkiej kwocie, a przy tym nie wymagają podania kredytodawcy celu, na jaki planujemy wydać otrzymane środki.

Powyższe czynniki sprawiają, że wzięcie kredytu konsumenckiego zamiast firmowego czasami jest nie tylko prostą i korzystną, ale też jedyną możliwą opcją.

Możliwość odliczenia różnego rodzaju wydatków od podstawy opodatkowania jest dla wielu przedsiębiorców dużą ulgą finansową. Pojawia się w związku z tym pytanie: czy kredyt konsumencki można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu?

Tak, ale tylko jeśli spełnione będą następujące warunki:

• kredyt zostanie wykorzystany, aby zwiększyć bądź utrzymać przychody firmy;
• wszystkie wydatki zostaną należycie udokumentowane;
• pieniądze nie zostaną wykorzystane na wydatki niemogące stanowić kosztu uzyskania przychodu, wyszczególnione w ustawie o PIT.

Należy podkreślić, że odliczeniu nie podlega część kapitałowa raty. Odliczyć można za to koszty związane z kredytem, takie jak prowizja czy ubezpieczenie. Ponadto, jeśli pożyczony kapitał wydamy na usługę, towary czy przedmioty potrzebne do generowania przychodów, taki wydatek również będzie można odliczyć od podatku dochodowego.

Krótko mówiąc, kredyt konsumencki jest równie opłacalny pod względem optymalizacji podatkowej, jak kredyt firmowy. Trzeba przy tym wskazać, że konieczność dokumentowania wydatków (np. fakturami) jest wymagana zarówno w przypadku kredytów firmowych, jak i konsumenckich przeznaczonych na wydatki firmowe, tak więc nie ma w tym względzie żadnej różnicy.

W niektórych przypadkach kredyt firmowy będzie jedynym wyjściem, na przykład kiedy chcemy przeprowadzić bardzo dużą inwestycję. Niekiedy jednak okaże się, zwłaszcza w przypadku niewielkich sum, że łatwiej i szybciej będzie zawnioskować o kredyt konsumencki, zwłaszcza, że daje on te same możliwości optymalizacji podatkowej, co kredyt firmowy.